365 przez 18
Pusta, biała strona, jeszcze nie zapisana. Gotowa na nowe - nowe plany, marzenia, obietnice. Kartka ta jest dla mnie symbolem nieznanego. Dziś Nowy Rok. Pierwszy dzień 2018 roku. Dla każdego te 365 dni niesie coś nowego. Wielu z nas w sylwestrową noc, kiedy wskazówki zegara wskażą północ, zaczyna robić wielkie plany: "od jutra zacznę biegać", "będę się zdrowo odżywiać", "schudnę". Tak, tak w styczniu siłownie pękają w szwach. Szkoda, że już jakoś na początku lutego zostaje tylko garstka prawdziwych zapaleńców. Tak właśnie jest z tymi naszymi postanowieniami. Plany wielkie, tylko jakoś z realizacją gorzej. Codzienność szybko sprowadza na ziemię, a początkowa motywacja zmienia się w rozczarowanie.
Chciałabym, żeby tym razem było inaczej. Nie będzie więc żadnych postanowień. Jeżeli coś wpadnie mi do głowy, to postaram się to zrealizować najszybciej jak to możliwe. Nie czekać na poniedziałek, na nowy miesiąc, itd.
Marzenie na ten rok mam jedno. Niestety nie jest to coś co mogę zrobić ot tak. Mówią, że do tanga trzeba dwojga, a mój książę z bajki chyba niestety gdzieś zabłądził. Jako osoba wierząca zawierzyłam tą kwestię Bogu i żyję nadzieją, że moja gorąca prośba zostanie wysłuchana. Wiem, że wiele osób nie jest w stanie tego zrozumieć, ale czuję, że z takim wsparciem wszystko, nawet to najbardziej niemożliwe, jest realne.
Zamykam Stary Rok.
Zapominam o tym co było złe. Wyrzucam z pamięci ludzi i sytuacje, które nie warte są nawet cienia wspomnień...
Zaczynam nową drogę.
Nowy Rok, nowa podróż,
365 dni, 365 nowych szans,
A gdzieś tam w oddali czeka na mnie to moje upragnione szczęście. I tym razem nie pozwolę mu uciec!
Z nadzieją patrzę w przyszłość, bo jak śpiewał Marek Grechuta: " Ważne są tylko te dni, których jeszcze nie znamy. Ważnych jest kilka tych chwil, tych na które czekamy".
Kochani dzisiaj każdy z nas jest na pierwszej pustej stronie swojej 365-stronicowej książki. Zapiszcie ją jak najlepiej. Życzę Wam jak i sobie aby rok 2018 był rokiem samych pozytywnych zmian, aby przyniósł nam szczęście i spokój dnia jutrzejszego, aby każdy odnalazł to czego tak bardzo szuka i mógł ze spokojem spojrzeć w niebo i powiedzieć: "mam wszystko co mi potrzeba"! Nie bójcie się spełniać swoich marzeń! Nie bójcie się ryzykować dla czegoś co da wam szczęście! Nie bójcie się żyć tak jak wy chcecie!
Chciałabym, żeby tym razem było inaczej. Nie będzie więc żadnych postanowień. Jeżeli coś wpadnie mi do głowy, to postaram się to zrealizować najszybciej jak to możliwe. Nie czekać na poniedziałek, na nowy miesiąc, itd.
Marzenie na ten rok mam jedno. Niestety nie jest to coś co mogę zrobić ot tak. Mówią, że do tanga trzeba dwojga, a mój książę z bajki chyba niestety gdzieś zabłądził. Jako osoba wierząca zawierzyłam tą kwestię Bogu i żyję nadzieją, że moja gorąca prośba zostanie wysłuchana. Wiem, że wiele osób nie jest w stanie tego zrozumieć, ale czuję, że z takim wsparciem wszystko, nawet to najbardziej niemożliwe, jest realne.
Zamykam Stary Rok.
Zapominam o tym co było złe. Wyrzucam z pamięci ludzi i sytuacje, które nie warte są nawet cienia wspomnień...
Zaczynam nową drogę.
Nowy Rok, nowa podróż,
365 dni, 365 nowych szans,
A gdzieś tam w oddali czeka na mnie to moje upragnione szczęście. I tym razem nie pozwolę mu uciec!
Z nadzieją patrzę w przyszłość, bo jak śpiewał Marek Grechuta: " Ważne są tylko te dni, których jeszcze nie znamy. Ważnych jest kilka tych chwil, tych na które czekamy".
Kochani dzisiaj każdy z nas jest na pierwszej pustej stronie swojej 365-stronicowej książki. Zapiszcie ją jak najlepiej. Życzę Wam jak i sobie aby rok 2018 był rokiem samych pozytywnych zmian, aby przyniósł nam szczęście i spokój dnia jutrzejszego, aby każdy odnalazł to czego tak bardzo szuka i mógł ze spokojem spojrzeć w niebo i powiedzieć: "mam wszystko co mi potrzeba"! Nie bójcie się spełniać swoich marzeń! Nie bójcie się ryzykować dla czegoś co da wam szczęście! Nie bójcie się żyć tak jak wy chcecie!
Komentarze
Prześlij komentarz